Sortowanie
Najnowsze dowcipy · Najlepsze dowcipy
Kategorie
· Zobacz wszystkie dowcipy
· Różne (625) · Baba u lekarza (38) · Baca, gazda itp. (39) · Bajki (42) · Bankowość, finanse itp. (11) · Blondynki (95) · Chuck Norris (33) · Cyrk, występy itp. (17) · Cytaty, mądrości itp. (164) · Czapajew (25) · Czarny humor (49) · Dresiarze (40) · Dzieci (101) · Egzamin (22) · Eskimosi, zima, itp. (2) · Fauna i flora (142) · Fąfara (6) · Fotograf (4) · Hrabia... (18) · Humor z zeszytów (6) · Impreza (30) · Informatycy (70) · Jasio (145) · Kierowcy (6) · Kler (102) · Kobiety (110) · Kosmici (8) · Lekarze, pacjenci itp. (135) · Małżeństwo (290) · Marynarze (16) · Masztalski (1) · Mężczyźni (214) · Murzyni (45) · Myśliwi (10) · Nauczyciele (7) · Pedały (37) · Pijaczki, żule itp (43) · Piloci, samoloty (5) · Po angielsku (24) · Polak, rusek... (34) · Policja, przestępcy itp. (72) · Polityka (102) · Prawnicy (2) · Randka (63) · Restauracja (33) · Robotnicy (26) · Rolnik (39) · Rycerze (3) · Rżewski (134) · Sex (114) · Sportowe (41) · Staruszkowie (100) · Stirlitz (34) · Studenci (68) · Szef, pracodawca (18) · Szkoci (7) · Szkoła (19) · Świąteczne (25) · Teściowa (44) · Wąchock (7) · Wędkarze (11) · Wojsko (71) · Zakupy (7) · Złota rybka, dżin itp. (14) · Żydzi (50)
|
9 rano. Pukanie do drzwi.
Babeczka otwiera - tam facet z pytankiem:
- Przepraszam, czy ma pani cipkę?
- Ty chamie - i trzask drzwiami.
Kolejny dzień - ta sama sytuacja.
Po trzecim dniu babeczka nie wytrzymuje i opowiada całe zdarzenie mężowi.
- Nic się nie przejmuj, jutro mam wolne to załatwimy tę sprawę.
Kolejny dzień - 9 rano, pukanie do drzwi.
Mąż przyczaja się za drzwiami a żona otwiera - ten sam gość:
- Przepraszam czy ma pani cipkę?
Babeczka spogląda ukradkiem na męża - on kiwa głową na tak:
- Mam - pada odpowiedź z jej strony
- To niech pani da swojemu mężowi i powie żeby się od******lił od mojej żony - OK? | Lublin. XV wiek.
Po krużganku swojego pałacu niecierpliwie krąży książę. Oczekuje
listu od ukochanej. Czeka już trzy dni i trzy noce. Nagle na horyzoncie zauważa pocztowego gołębia. Wyczerpany podróżą gołąb ląduje niedaleko księcia. Ten cały szczęśliwy chwyta list, który dostarczył gołąb, drżącymi z emocji dłońmi otwiera kopertę i czyta:
"Kuję miecze. Niedrogo!" | Ojciec od jakiegoś czasu podejrzewał syna o ćpanie. Pewnej nocy syn wraca późno do domu i szybciorem kładzie się spać. Ociec wstaje i wali mu rentgena po kieszeniach i.......... znajduje torebeczkę z białym proszkiem. Bierze to i idzie do łazienki.
Trzaska jedna kreskę i ..... pojaśniało, pociemniało i nic. Hmm.... trzasnął na druga dziurę i..... pojaśniało, pociemniało i nic. Pomału zaczyna się irytować ale wali po raz kolejny. Znów - pojaśniało, pociemniało i nic. Nagle
słyszy walenie do drzwi łazienki i głos żony:
Stefek co ty robisz?!
Odpowiada - gole się!
Żona na to: kurwa trzy dni?!
| Jest msza w kosciele.Podczas mszy odbywa sie spowiedz. Nagle do kosciola wpada narabany facet i sie drze:
-Ludzie!Zapraszam was wszystkich na impreze!
Z konfesjonalu wychyla sie zdziwiony ksiadz.Facet na niego patrzy i sie drze:
-A ty jak sie wysrasz to tez przyjdz! | Zagadka
- Co robi blondynka z nosem w trawie?
- Pasie kozy. | Był sobie Franek, który przechwalał się, że po warkocie silnika może rozpoznać markę samochodu. Koledzy chcięli go wypróbować. Zawiązali mu na oczach przepaskę, postawili obok szosy i czekali na jakiś samochód. Gdy przejechał pierwszy, Franek mówi:
- Mercedes.
Rzeczywiście obok przejechał mercedes. Po chwili przejeżdża następny samochód.
- Opel - zgaduje Franek.
I tym razem zgadł. Franek zgaduje po kolei marki wszystkich samochodów: fiat, citroen, nissan, ford... Wszyscy otwierają usta ze zdumienia. W pewnej chwili ktoś proponuje:
- Wiecie co? Wsiądę do syrenki. Ciekawe, czy i tym razem zgadnie.
Po kilku minutach obok Franka przejeżdża syrenka. Franek uśmiecha się:
- He, he, nie nabierzecie mnie! Teraz, to przejechał jakiś traktor z rurą przyczepioną do zderzaka. | Do pokoju hrabiego wchodzi lokaj i mówi:
- Panie hrabio, znowu przyszedł ten żebrak, który twierdzi, że jest pana bliskim krewnym i że może tego dowieść.
- To chyba jakiś idiota?
- Ja też tak pomyślałem, ale to jeszcze nie dowód. | W Zjednoczonej Europie eurourzędnik pyta Kowalskiego:
- Jesteście Europejczykiem?
- Nie, jestem POLAKIEM!
- Ale przecież urodziliście się na terenie Unii Europejskiej.
- A czy jak kura urodzi się w chlewie to jest świnią? | głos oddanyKoziołekautor Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner
- Och, dla niego to samo co dla mnie... | Kobieta wsiadając do windy zauważa blondynkę i pyta:
- Na drugie?
- Beata | [1] [2] [3] [4] [5] ... [21] [22] [23] [24] 25 [26] [27] [28] [29] ... [388] [389] [390] [391] [392] |
|
Opcje
· dodaj nowy dowcip
· dowcipy na email
· dowcipy na twojej www
· kontakt
Polecane
|